Ona

Ona

Epic rap, hip hop, male vocals

02:54

كلمات الاغنية

Ona

Słuchaj tej historii brat ...
W domu znowu krzyki, nie mogę już spać
Próbuję być silna, lecz trudno tak trwać
Mały brat się boi, więc tulę go tak
Jakby w moich rękach był bezpieczny świat
Nie słuchają próśb 
Nie widzą naszych łez
Chcę by skończył się
Ten codzienny stres
W kącie pokoju siedzimy we dwójkę
Czekamy aż minie ta straszna awantura
Szepczę mu bajki, by przestał się bać
By choć na chwilę mógł spokojnie spać
Może jutro będzie lepszy dzień
Może wreszcie skończy się ten cień
Czarek ściska mnie, daję mu swój świat
By nie czuł się tak w jego wieku ja
My kochamy Was, błagam, zacznijcie kochać nas!