كلمات الاغنية
S
Ej, Filip, co z tobą jest nie tak? Każdy krok, który robisz, to nowy brak. Twoje słowa jak echo, bez sensu lecą, W cieniu zostajesz, bo nie masz potencjału. Filip, jak to jest być zawsze w tyle? Każda twoja akcja – to ciągłe pomyłki. Chciałeś błyszczeć, być królem tej gry, Ale gdzieś po drodze zgubiłeś swój rytm. Mówisz dużo, ale nie ma w tym mocy, Twoje plany upadają już po pół nocy. Masz marzenia? Sorry, to za mało, Bo to, co robisz, nikogo nie rusza, chłopaku. Ej, Filip, co z tobą jest nie tak? Każdy krok, który robisz, to nowy brak. Twoje słowa jak echo, bez sensu lecą, W cieniu zostajesz, bo nie masz potencjału. Zgrywasz ważniaka, ale nikt cię nie słucha, Zamiast króla rapu, jesteś klaunem z ruchu. Masz swój styl? A raczej brak go w pełni, Jak chcesz rządzić, gdy ciągle się mylisz? Chciałeś być szefem, ale to nie twoja liga, W tej grze ty jesteś tylko zagubiony pchlarz. Twoje teksty, Filip, to czysta kpina, Spróbuj jeszcze raz, może to inna dziedzina? Ej, Filip, co z tobą jest nie tak? Każdy krok, który robisz, to nowy brak. Twoje słowa jak echo, bez sensu lecą, W cieniu zostajesz, bo nie masz potencjału. (Filip, może czas się zastanowić? Twoje pięć minut przepadło, jakby cię nie było. Zejdź z