Marcin i jego laweta

Marcin i jego laweta

pop, playful

03:53

كلمات الاغنية

Marcin i jego laweta

[Verse]
Marcin jedzie przez miasto w swojej lawecie
Jego życie to wyścig
Jak na rakiecie
Zaczyna dzień od kawy i starej kazety
Miasto wie
Kto kręci dzisiaj kasetę
[Verse 2]
Marcin w trasie
Nie ma przerwy na życie
Telefon dzwoni
Znów komornik na linii
Goni za długami
Czując ciężkie spojrzenie
Znów płaci alimenty
To się nie zmieni
[Chorus]
Hej Marcinie
Gdzie ty jedziesz o świcie
Twoja laweta to życie
A życie to wiór
Hej Marcinie
Z uśmiechem na twarzy
Czemu nie zwolnisz? Co ci ciągle każe
[Verse 3]
Droga przed nim
Ile zakrętów nieznanych
Nie zna nudy
Nie ma czasu na „nie chce mi się”
Zawsze w ruchu
Nawet wieczorem w ciemnościach
Laweta czeka
Choć żyć w spokoju by chciał
[Verse 4]
Marcin jedzie dalej
Blask w jego oczach
Choć w radiu słyszy
Że znowu drżą dochody
Małe radości to jego codzienność
Wie
Że z lawetą pokona wszelkie przeszkody
[Chorus]
Hej Marcinie
Gdzie ty jedziesz o świcie
Twoja laweta to życie
A życie to wiór
Hej Marcinie
Z uśmiechem na twarzy
Czemu nie zwolnisz? Co ci ciągle każe