Lużny Ziut wbija

Lużny Ziut wbija

pop

03:07

كلمات الاغنية

Lużny Ziut wbija

[Verse1]
Luźny Ziutek dziś nawija, czeka nas niezapomniana chwila.
Na parkiecie się rozwija, dla każdego na start leci żmija.
[Chorus]
Ziutek browar w ręku trzyma, ostra biba się zaczyna,
Od nocy aż do rana, każdemu leci piana,
Impreza się rozwija, stroboskopy oślepiają,
Magiczny proszek, sypie się do ryja.
[Verse2]
Muzyka rypie po głośnikach,
Szeroki uśmiech, blanty w pyskach,
Przyjaciele obok, najlepsza impreza życia się zaczyna,
Leci grubo każda chwila, Luźny Ziutek się wygina.
[Chorus]
Ziutek browar w ręku trzyma, ostra biba się zaczyna,
Od nocy aż do rana, każdemu leci piana,
Impreza się rozwija, stroboskopy oślepiają,
Magiczny proszek, sypie się do ryja.
[Verse3]
Światła migają, wszyscy w transie,
Faza dopiero się rozwija,
Każdy tańczy, magiczny proszek do bani wbija,
Wznosimy toast, za dzisiejszą noc,
Niech ten balet, nigdy nie przemija.
[Chorus]
Ziutek browar w ręku trzyma, ostra biba się zaczyna,
Od nocy aż do rana, każdemu leci piana,
Impreza się rozwija, stroboskopy oślepiają,
Magiczny proszek, sypie się do ryja.
[Bridge] 
Kiedy kończy się noc, a dzień zaczyna,
Dalej trzyma dopamina, ekscytacja nie mija,
Luźny Ziutek, na parkiecie dupą wywija,
Cały czas ten sam stan, ta historia nie ma końca,