Mario i jego przygoda

Mario i jego przygoda

[Koperta]
Mario, Mario, kiedy zaczynał swoją drogę
W technikum łączności, tam kończył swoją slogę
Staszek z komendy go zauważył, talent w nim dostrzegł
Do oddziału straży granicznej go ściągnął, widząc czegoś więcej

[Znicz]
Na radiotelekomunikację się zajmował, tajniki szybko pojmował
Staszek poszedł na emeryturę, a Miron zaczął rządzić na zieloną tęczę
Siodemeczkę Mario dostawał, wszystko szło coraz lepiej
Tomek go na kurs oficerski posłał, z dwiema gwiazdkami wrócił pełen chwały

[Gwiazda]
Wszyscy cieszyli się, że oficera w sekcji mieli
Głośno było o nim, wszędzie go poznawali
Młode panny do niego na widok płonęły
Zdolny oficer, w Polsce o nim rozpisywali

[Głos]
Komenda główna postanowiła, pozyskać Mariusza dla siebie
Ale on nie chciał odchodzić od starych kompanów, jak z żelaza ele
Zmieszany z propozycji, nie chciał się z nią godzić
Super drużyna, którą miał, nie chciał zostawić w tyle, a tak było wspaniale.