Historia miłości

Te wszystkie chwile spędzone razem,
Zastaną ze mną na zawsze
Puszczam szanse w niebo
Robię Amerykę w Polsce
Byłaś mi bliska, dzisiaj nie zadzwonię (i No cal)
Nie będę szukał kontaktu, No chyba ze będę miał chwile słabości
Zabij mnie, jak zakocham się w kolejnej dziewczynie
Nie chce więcej czuć, tego do innej
Może byliśmy dla siebie, albo źle myślałem
Albo źle to rozegraliśmy, może było trzeba to naprawiać a nie uciekać
Może było trzeba jednak nie poznać się

Kochanie, zostań jak myślisz ze można to uratować
Zabij mnie jak zakocham się w innej dziewczynie
Kochanie, zostan jak myslysz ze można to uratować
Zabij mnie jak zakocham się w innej

Jak nie ma mnie obok, nie wpadaj w panikę
Znam ciebie, wiem ze sobie poradzisz
Dotykam piekła i nieba jednocześnie zabij mnie jak poczuje coś do innej
Muszę iść, nie chce patrzeć jak cierpisz
Jak tęsknisz spójrz w niebo
Ja tak robię jak jest u mnie słabo
Patrzę na gwiazdy, obiecuje spotkamy się jeszcze
Spotkamy się jeszcze, może nie na tym świecie ale gdzieś napewno

Nie zamykaj się na nowe znajomości, nie zamykaj dzwi
Może mnie to boli, ale jak tak będzie lepiej niech tak się stanie
Nie zamykaj się na jedną osobę,