Diss na Kruszyciela

[Part 1]
Szesdziesiona w głowie, boci na anurakach
Kruszyciel, ty się zastanów, co tu się wyrabia?
Ciepła kruszonka, patrzysz na siebie w lustrze
Bocisz w margonem, ale prawda jest taka, że to tylko fuszerka

[Part 2]
Nie ma tu litości, nie ma tu załagodzenia
Kruszyciel, to czas się obudzić i zdać sobie sprawę
Z tym, kim naprawdę jesteś, bez bajerów i kłamstw
Bo to diss na ciebie, na frant w twoim własnym życiu

[Refren]
Kruszyciel, zatrzymaj się i spojrzyj w stronę sprawiedliwości
Bo ten diss to tylko początek, czas zacząć zmienić życiową misję
Soyes, mistyczny świat otworzył przed tobą drzwi
Czas zmierzyć się ze sobą, zmienić siebie bez względu na cierpienie