Depresja i Dragi
Depresja i Dragi
[Verse] Depresja mnie ogarnia, smutek we mnie gra Toczę się w stratach, jakby nie dało się spać Wokół tyle dragów, zabierają mnie w mrok Ale wszystko musi rymować, bo inaczej nie pójdzie w krok [Verse 2] Wciąż szukam sensu, w tych wszystkich blaskach Ale to tylko fasada, która zasłania braki w makach Chcę się uwolnić, od tego smutku w sobie Ale gdzie mam szukać, by poczuć się jak w dobie [Chorus] Depresja i dragi, to moje codzienne piekło Ale gdzie jest ta wyjście, by się zbawić ze złego Mam nadzieję, że kiedyś, odnajdę spokój i sens Ale póki co, tkwię w stratach, w tej ślepocie bez tchu.