Miłość i taniec

Marcinoholik grzeczne dupy nie chcą za nim chodzić
Niegrzeczne dupy chcą Marcina robić
Marcin chce uprawiać seks, nie po to żeby dzieci wozić
Marcin chce uprawiać seks, by być jak te z pornoli

Gdy wyrywa dupy z busa, nie opuszcza czterech ścian
On, kiedy wychodzi z busa, najebany dzwoni sam
Nanananna robi spam
Dobrze wie, że mnie dzisiaj przewiezie, i wie co dla mnie ma

Marcin nie dzwon do mnie, jeśli nie wiesz o co chodzi
Środek autobusu, to nie miejsce na seks
Co chcesz zrobić, co chcesz zbroić
Chcesz się kłócić, czy chcesz się godzić
Ci nie chce się dochodzić, bo to miłość i taniec