Historia miłosna

Wszyscy w mieście gadają, że to nie jest żart,
Pyśka Wieprz na Jeżowie, już szykuje swój start!
kroczy dumnym krokiem, do butkiku z duszą 
wziąć se nowe spodnie w gratisie te z gumką

Refren:
Pyśka Wieprz
Pyśka Wieprz
Dawid zje
Dawid zje
Pyśka Wieprz 
Pyśka Wieprz 
Dawid zje 
Dawid zje 

Wygląda brak, ilość tak, szału nie ma
Śmierdzi jakby wpierdalała dziś żeberka z Wrocławia 
Dawida głodziła od rana

Pyśka wieprz, wszystko zje 
Żeberka wciąga jak odkurzacz,
Pazur ostry  jest jak brzytwa aż rozcina się waginka
Usta balon, brwi jak kreska, Dawid wyśle jej nudeska

Refren:
Pyśka Wieprz
Pyśka Wieprz
Dawid zje
Dawid zje
Pyśka Wieprz 
Pyśka Wieprz 
Dawid zje 
Dawid zje

Wygląda brak, ilość tak, szału nie ma
Śmierdzi jakby wpierdalała dziś żeberka z Wrocławia 
Dawida głodziła od rana

Bańka wstańka zwie ją Monia
Bo ma wagę jak u słonia
Nosi gacie jak Obelix 
A Dawidek jej Astelix
Torba mówią na nią też 
Bo ma dupę jak duży zwierz

Refren:
Pyśka Wieprz
Pyśka Wieprz
Dawid zje
Dawid zje
Pyśka Wieprz 
Pyśka Wieprz 
Dawid zje 
Dawid zje

Wygląda brak, ilość tak, szału nie ma
Śmierdzi jakby wpierdalała dziś żeberka z Wrocławia 
Dawida głodziła od rana