Zły dzień

[Wers]
Wstawaj bo megola już wzywa do roboty
Czuję się jakby świat na mnie dławi
Chciałbym uciec gdzieś, gdzie nie ma problemów
Ale muszę iść, bo inaczej zginę

[Wers 2]
Światło słoneczne przeszywa moją skórę
Ale w moim wnętrzu jest ciemność i burza
Nic nie idzie po myśli, wszystko jest źle
Muszę przetrwać ten dzień, z nadzieją na lepsze

[Refren]
Zły dzień, zły dzień, jakbym się zaplątał
Wszystko idzie źle, a ja tonę w chaosie
Ciągle walczę, nie poddaję się
Ale czasem czuję, że to za dużo jest