Historia Miłości

Czwarta rano ona wbija mi na chatę,
otwarte okno, szlug i karmelowa latte.
Wywaliłam na nią całą moją wypłatę.
Mówią "Money doesn't matter".

W lustrze widzę refleksję, jak w kalejdoskopie,
wszystkie dobre chwile zawdzięczam dziś tobie.
Mała nie odchodź, bo nie wiem co zrobie.

REF: Moje serce posklejane, dusza czarna jak atrament
a nim wszystko napisane.
Przynieś taśmę, nim je złamiesz
NA NOWO...

Zbudujemy świat, w który
cegła po cegle, deska po desce,
tekst po tekście
i nie wiem co jeszcze
nawinąć w tym wersie...