
Walę w poślady mojego kotaa
Songtext
Walę w poślady mojego kotaa
Na ganku domu, w ciepły wieczór, Czekam na kota, co miłość przyniesie, Gdy wraca z pola, futro ma brudne całe w kupalu, Ten mały przyjaciel, pałsem mnie pieści. Zawsze przychodzi mi w nocy do wyra i mnie po jądrach draputem smyra ja się czerwienię nie wiem co robić a kot na mnie miauczy, żeby mi osłodzić. [Verse 2] W poślady walę go, kiedy to robi, Kot wtem odwraca, zdziwienie w oku, W pieniądze nie wierzy, za to w chwile, Przyjemność w prostych, codziennych ruchach. [Chorus] Walę w poślady mojego kota, Bo to małe szczęście, co mam w rękach, Lubię to robić i od święta, I plenarnie, kiedy czas jest szczęścia. [Verse 3] Zimą pod kocem, w ciepłym domu, Kot się przytula, kręci ogonem, W poślady wtedy, z delikatnością, Miłość przekazuję, qtusem swoim. [Verse 4] Lecz ta historia ma koniec smutny bo jakiś frajer mnie podejrzał gdy zabawiałem się z moim kotem zadzwonił po pały i już mnie zabrały miłości do kota, jebuchy nie uszanowali o
