Songtext
Pens
Cały dzień serwer zamiata pens blu, tylko sie wygina i wypina jak wtyczka od silnika w skodzie oktawii, wraca do domu póżno, sie zajebał robotami. Szarpidrut pierdolony, siedzi z Andzią nad fakturami. Pozoranci ci pierdolą o zasadach których nie ma, młode kurwy co już wielce pozbierały doświadczenia, stary dureń coś mi wtyka o zwyczajach, już jest przepaść, nie dogonisz mnie. Pens blu, pens blu. Brata pożądał żony, belzebub cudzołożył. Pens blu, pens blu. Andzia marka i mariusza genów ma pełny brzuch. Pens blu, pens blu, w siennie mieszka ten gość, 10 % i huj. Skoro marek to nie mariusz, to darek to nie dariusz. Jak sie mariusz spotka z markiem, musi wjechać sanitariusz. Pieniadze nie grają roli, musze zrobic ten ogród. Wjechał ogrodnik i nie wiem czy w tym czy nastepnym roku. Pens blu, pens blu. Trafik jedzie i go kazdy palcem wytyka pens blu, pens blu. W hurtowni nawet mówią że to zwykły brzydki huj.