Songtext
Diss na wzorka
Kuba, patrz w lustro, widzisz tam klęskę? Brzuch na dwa światy, stopy jak obsesja w łezkę! Siedzisz na kanapie, pochłaniasz kebsa co noc, Ty nie masz życia, masz tylko fetyszowy kłopot, ziom! Zejdź z tej kanapy, bo pęknie pod ciężarem, Twoje życie to fast food, a w głowie stóp fetysz granat! Ledwo się ruszasz, nie wstajesz bez zadyszki, A w internetach tylko stopy – co z tobą, typie, gdzie masz ambicje? Gruby brzuch i fetysz, to nie jest combo, bracie, W twoim świecie pizza z butami to jest na topie, kapcie! Każdy krok to dla ciebie Mount Everest, Ale zamiast walczyć, ty wciąż stopy fetyszujesz – serio? Co jest? Kuba, patrz w lustro, widzisz tam klęskę? Brzuch na dwa światy, stopy jak obsesja w łezkę! Siedzisz na kanapie, pochłaniasz kebsa co noc, Ty nie masz życia, masz tylko fetyszowy kłopot, ziom! Stopy w twojej głowie zajmują każdą myśl, Ale patrząc na ciebie, widać, że to nie jest już nic! Bo zamiast ruszyć dupę, ty fetyszu trzymasz kurs, Twoja waga rośnie, a rozum coraz bardziej gubisz w tych „foot pics”, ziom! Jesteś jak chodząca porażka, bo nie ma tu planu, Zamiast spalić kalorie, wolisz znowu oglądać japę w klapkach z rana! Masz problem, Kuba, i to poważni