
Ostatnia bitwa Robciussia
Songtext
Ostatnia bitwa Robciussia
Refren: Robciuss, śmieszny typ, każdy z niego brechta, Stary dziad na Refugii, co tylko krzyczy: „Zaraz cię zjem, frajerka!” Grozi sądem, policją, prokuratorów straszy, Życiowa niedorajda, co na grę się tylko żali. Zwrotka 1: Robciuss to Robert, informatyk stary, Ciągle gada o sądach, robi z siebie ofiary, PSL go wykopał, bo gadał bez sensu, Teraz w Tibii szuka zemsty, ale sam się w tym piekli. Siedzi przed kompem, ślepnie na ekrany, Tylko kliknąć myszką, a już szuka dramy, Każdy go olewa, bo nikt go nie szanuje, Ale on dalej krzyczy, że wszystko pozwał, i to planuje. Refren: Robciuss, śmieszny typ, każdy z niego brechta, Stary dziad na Refugii, co tylko krzyczy: „Zaraz cię zjem, frajerka!” Grozi sądem, policją, prokuratorów straszy, Życiowa niedorajda, co na grę się tylko żali. Zwrotka 2: Poluje na bossów, ale nie ma szczęścia, Bo Robciuss to przygłup, każdy to już pamięta, Straszy prawnikiem, a ledwo go ktoś słyszy, Wszyscy mają go gdzieś, a on się wciąż kisi. „Zaraz zadzwonię na gliny, powieszę ci sprawę!” Ale nikt się nie boi, tylko śmieje się naprawdę, W realu nic nie ugrał, więc gra jest jego światem, A w niej dalej się gubi, jakby miał problemy z chatem. Refren: Robciuss, śmieszny typ, każdy z nieg
