W popołudniowej szarości
W popołudniowej szarości
[Verse] Problem sam się rozwiązuje, jak kolorowe kropki w powietrzu W popołudniowej szarości, szukam ciebie tu Głowa pełna strachu, serce w bezdennym biegu Szukam sensu w chaosie, odnajduję w tobie ukojenie [Verse 2] Wiatr niesie melodię, która mówi więcej niż tysiąc słów W stratach i znalezionych, odnajduję nowy dom W tłoku i zgiełku, gdzie wszystko się miesza Jesteśmy razem, w tej chwili, w tej przestrzeni [Chorus] Tańcz, tańcz, niczym nikt nie patrzy, złap rytm Poczuj, jak muzyka przepływa przez ciebie, niczego nie musisz udowadniać Jesteśmy żywi, jesteśmy wolni, niech rytm nas uwolni Tańcząc w słońcu, tam chcemy być