Imprezowa Noc

[Verse]
O sratiku co ma 7 lat i nie lubi Kacpra
Bo sika w majty jak małolat ale zawsze do celu dąży
Wszyscy na parkiecie tańczą, muzyka kontroluje nas
Impreza trwa do rana, zapomnij o swoich zmartwieniach
  
[Verse 2]
Rytm bije coraz mocniej, ludzie skaczą, a my w swoim świecie
Każdy ruch to eksplozja energii, magia w powietrzu
Tańczymy w słońcu, nic nie może się z tym równać
Czujemy się żywi i wolni, niech rytm nas prowadzi do przodu
  
[Chorus]
Tańcz, tańcz, jakby nikt nie patrzył, weź rytm w garść
Poczuj, jak muzyka przenika cię, nic nie musisz udowadniać
Jesteśmy żywi, jesteśmy wolni, niech rytm nas uwolni
Tańczymy w słońcu, to jest to, gdzie chcemy być