Letra
Piosenka o Józku garncarzu
[Verse] Józek garncarz, facet z gliny, Lepi dzbany, miski, filiżanki. Rączki mu się trzęsą, jak galaretka, A z pieca wychodzą krzywe babki. [Verse 2] Marzy o wazonie, co sięga nieba, Ale z gliny mu wychodzi tylko kleba. Miesza wodę z gliną, cały spocony, A jego dzieła są bardziej zabawne niż doskonałe. [Chorus] Klienci się śmieją, gdy widzą jego twory, Ale Józek się nie przejmuje, choć ma trochę goryczy. Mówi, że sztuka to nie tylko piękno, Ale też uśmiech i trochę niedoskonałości.