Letra
Ballada o Maćku i Królewnie
[Verse] Maćko spod wioski serce ma duże Zakochał się w królewnie pięknej i psotnej jak burza Pałac wysoki strzeżony murami Lecz miłość nie zna granic jak ja i ty [Verse 2] Każde drzewo i każda skała Wie o jego pragnieniu choć on się nie chwali Księżniczka marzy na wieży wysoko O rycerzu co serce jej skradnie w mroku [Chorus] Miłość to nie czekanie na cuda To skradać się nocą choć przeszkody są trudne Maćko pod pałacem czeka już skrycie Gdy mury się zburzą weźmie ją na życie [Verse 3] Szeptał do gwiazd o swojej rozterce Że miłość jest silniejsza niż tysiąc mieczy Szybko przypina zbroję z nadzieją Bo z miłością przybył by wyznać to pragnienie [Verse 4] Maćko czeka patrzy na wieżę złotą Księżniczka mu macha łzą załzawioną Skoczył na konia przebiegł przez bramy Wziął ją za rękę i razem uciekali [Chorus] Miłość to nie czekanie na cuda To skradać się nocą choć przeszkody są trudne Maćko pod pałacem czeka już skrycie Gdy mury się zburzą weźmie ją na życie