Pod Maską

Wstępna diagnoza, kurestwo i chaos
W tej walce o wolność
Czuję się już przegrany, odkrywam świat i idę w kierunku mi znanym
8 lat wyroku za mną i pseudo koledzy
Wyrok z ich dźwiękiem i umywanie rąk każdego dnia
Depresja, komornicy i raty
Patrzę na schemat, co w głowie mam
Z całym tym gównem za mną, odnajduję siebie nowego
Psy na ogonie i przypały na mieście
Ja wiem, że nie chcę tego znów
Policja to kurwy i jebać was tu
Walka to wzywanie
Zobacz, kim jesteś i kim się tu stałeś

Nie radzę sobie, czuję, jak w sercu cieknie
Każdy dzień to walka, w głowie burza, nie do zniesienia
Córka ma kilka miesięcy, świat na plecach
Rodzina zdala, długi i ja
Strach i niepewność, w moim umyśle się plącze
Usiadłem u doktora, nie wiem, co powiedzieć mu tu
To nie fikcja i nie jest bzdura
Zobacz, kim jesteś, zanim wyjdziesz na scenę
Nie radzę sobie, i to jest w porządku
Bo pod tą maską czeka prawdziwy ja, wciąż szukam drogi do ciebie bo tęsknię za Tobą ja