Tobiasz i Gabriel

Tobiasz i Gabriel

pop humorous

02:26

Paroles

Tobiasz i Gabriel

[Verse]
Tobiasz i Gabriel idą przez miasto
Zamiast jajek mają choinki w dłoniach jasno
Dwa wesołe świąteczne klauny
Szukają właśnie karate sali
[Verse 2]
W ciuchach na Boże Narodzenie
Myślą że to wielkanocne przebranie
Śmieją się z siebie i z całej sprawy
Karate wciągnęło ich jak sztuka zabawy
[Chorus]
Hej Tobiasz hej Gabriel
Co wy wyprawiacie
Święta wam pomyliły się nie macie pojęcia
Ale z uśmiechem idziecie znów na trening
Na tatami z jajkami to dopiero dryling
[Verse 3]
Białe pasy niczym baranki wielkanocne
Duchy świąt mają razem mocne
Niezależnie czy zima czy wiosna tu
Karate łączy ich jak wigilijna gwiazdki stu
[Bridge]
Wigilię ze święconką łączą
Dwa martensy śniegiem pachną
Choć świąt nie odróżnią nigdy chyba
Czarna belka na karate będzie ich nisza
[Chorus]
Hej Tobiasz hej Gabriel
Co wy wyprawiacie
Święta wam pomyliły się nie macie pojęcia
Ale z uśmiechem idziecie znów na trening
Na tatami z jajkami to dopiero dryling