Ballada o nierówności

Ballada o nierówności

Pop

02:29

Paroles

Ballada o nierówności

[Verse]
Kobieta marynarz wyrusza w morze
Z gniewem w sercu, nierówności nie zniesie
Walka o sprawiedliwość, wołanie o równość
Morze jest jej płaczem, szkwałów dźwięk prosty
[Verse 2]
Burza nadchodzi, fale się wypiętrzą
Kobieta nie zawaha się, choćby trzeba było przejść przez piekło
Z determinacją w oczach, nieugięta i silna
Walczy o swoje miejsce, bez względu na los dziejów
[Chorus]
Maszeruj, maszeruj, w kroku dumnie, jak nie zawstydzisz
Poczuj ruch między sobą, nie ma nic do udowodnienia
Żyjemy, jesteśmy wolni, niech rytm nas uwolni
Tańcząc w słońcu, tam gdzie chcemy być.