Uczeń w Tornado

Uczeń w Tornado

pop, fast-paced

03:19

Paroles

Uczeń w Tornado

[Verse]
Arek ma dwanaście lat szkoła go męczy
Wiewiór jak tornado nic go nie powstrzyma
Chodzi do szóstej klasy w domu się nudzi
Zadania domowe to pieprzone piekło
[Verse 2]
Książki w ręce jak kamień ciężkie czują się
Za oknem słońce jasno się śmieje
Chłopak marzy o biegu nad rzeką
Lecz szkoła trzyma go jak klatka bez początku
[Chorus]
Arek gna przez życie jak burza przez morze
Marzy o przygodach które nigdy nie gasną
Chce uciec od rutyny chmur poszukać
By znaleźć wolność co sercu odpowiada
[Verse 3]
Niedzielne popołudnia z rowerem u boku
Wystarczyłby mu jeden moment odpoczynku
Czy znajdzie w sobie siłę by zrywać łańcuch
Przez które trzyma go szkoła w swych pazurach
[Chorus]
Arek gna przez życie jak burza przez morze
Marzy o przygodach które nigdy nie gasną
Chce uciec od rutyny chmur poszukać
By znaleźć wolność co sercu odpowiada
[Bridge]
Otwórz okno w duszy swojej Arek
Żyj jak wiatr co zawsze pędzi naprzód
Niech każdy dzień przynosi nową falę
Która zmywa smutek bo przecież to nic