Miłość
Miłość
Chociaż cały świat sie wali, To my wciąż jesteśmy cali, Nie opuszczę cię Martynko, Póki jesteśmy wciąż na fali. I nie straszne nam przeszkody, Ciężkie studia, hajs i zdrowie, To razem rozjebiemy te kłody I zamieszkamy w tym Krakowie Martysiu, oh Martysiu Ty jesteś oczkiem w mojej głowie Nigdy cię nie opuszczę I zawsze będę przy tobie Martysiu, oh Martysiu Chodź strzelimy se Miszela I pójdziemy gdzieś daleko, Bądź zagramy z rodzinką w nintendo Nie obawiaj się moja piękna Bo będę zawsze przy tobie Moja myszka moja malutka Która zawsze jest ubrana modnie Martysiu, oh Martysiu Czy zostaniesz mojom dziefcynom Bo ja głupi i nieporadny Przy tobie jestem marną jeżyną Martysiu, kocham cię Martysiuu Nie zostawiaj mnie, ładnie proszę Bo bez ciebie będę kotem Co nasrał w turbinie samolotie