Automatyczny Narkotyki
Automatyczny Narkotyki
[Pułapka 1] Płeć, płeć, tak to moja pasja Po ulicach kręcę się w poszukiwaniu Chciałbym tę moc, która mnie kusi Automatycznie narkotyk w mojej duszy [Pułapka 2] Dźwigać się, krzyczeć, samochody od samego początku Nie ma żadnego oporu, tylko pożądanie Wylizać swoje rany, czekać aż ono spadnie Automatycznie narkotyki, fruwające w powietrzu [Refren] Taniec, taniec, jakby nikt nie patrzył, złapać rytm Poczuj, jak muzyka przenika cię, nie ma nic do udowodnienia Jesteśmy żywi, jesteśmy wolni, niech nasz rytm nas uwolni Tańcząc w słońcu, tam chcemy być