Śmierć Gabrysa

[Wers]

Gabryś, który jest gejem
Walczył, by być sobą
Z głosem w sercu i marzeniami w oczach
Czuł się samotny, spękany
Ale głęboko w sobie wiedział
Świat byłby lepszy, gdyby go poznał

[Ref]

Śmierć, ta nieubłagana rzeczywistość
Przyszła nagle, bez ostrzeżenia
Gabryś śpiewał swoją piosenkę
Ale teraz już nie ma go
Został tylko smutek i pustka
W sercach tych, którzy go znali i kochali