Strata kolegi
Strata kolegi
[Wers] Kolega się poddał, znalazł wyjście w ciemności Zostawił nas samych, zagubionych w tłumie Smutek w sercu, rozpacz w oczach, jak stracony czas Strata, która boli, nikt nie zrozumie nas [Wers 2] Kobieta, którą kochał, nie mogła go uratować Nie widziała znaków, nie zrozumiała głosów Depresja ogarnęła, zabrała go ze sobą Strata przyjaciela, w sercu zostawiła ranę [Refren] Śpiewam smutną balladę, o stracie i bólu Żegnamy kolegę, żegnamy przyjaciela Wspólnie tańczymy w cieniu, wspominając go Pusto bez niego, odeszliśmy z bólem w sercu