Testo
pangureq na czitach
W krainie bloków, gdzie każdy gra, Na serwerze RGMC, Pangurek czai się, tak. Zamiast walczyć uczciwie, ma w kieszeni cheaty, Myśli, że nikt go nie złapie, jak niegrzeczny dzieciak. (1. Zwrotka) Na serwerze zgiełk, wszyscy w akcji, Pangurek w swym kącie knuje nowe taktyki, Widzi, jak Domula, Head Admin, w grze czuwa, Martynka, moderator, zawsze w gotowości, nie ma tu głowy do druwy. Gdy zaczyna się mecz, Pangurek wchodzi z impetem, Z cheatem w ręku, myśli, że to jego bilet do sukcesu, Lecz nie wie, że Domula ma oko na wszystko, Martynka czai się, gotowa do akcji, to nie jest czysto. (Refren) Pangurek czituje, myśli, że wygra, Lecz Domula i Martynka nie dadzą mu spokoju, Bana dostanie, jak zawsze na koniec, Na serwerze RGMC nie ma miejsca dla oszustwa, to nasza wolność! (2. Zwrotka) W trakcie meczu, Pangurek w euforii, Z cheatem w ręku zdobywa punkty bez historii, Ale nagle, błąd! Jego czar pryska, Martynka przychodzi, a ona nie jest w nastroju do żartów. Z głośników słychać, „Pangurku, koniec z tym, Zasady są jasne, nie oszukuj, nie bądź winnym!” Bana dostaje, a jego serce mięknie, Martynka uśmiecha się, bo wie, że miała rację. (Refren) Pangurek czituje, myśli, że wygra, Lecz Domula i Martynka nie dadzą mu