Bartosz pijak

Bartosz pijak

Pop

02:21

歌詞

Bartosz pijak

[Zwrotka 1]
Bartosz znów wrócił późno w noc,
Z butelką w ręku, w oczach mrok.
Obiecywał mi świat, obiecywał raj,
Lecz zamiast ślubu, tylko gorzki żal.
[Refren]
Miałam być żoną, mieliśmy ślub,
Lecz zamiast miłości, tylko pusty stół.
Bartosz, pijaku, co z tobą jest?
Gdzie nasze marzenia, gdzie tamten gest?
[Zwrotka 2]
Każda obietnica teraz gorzknieje,
A ja w ciszy płaczę, serce mi pęka.
Miał być nasz ślub, miał być nasz dzień,
Lecz ty wciąż pijesz, niszcząc nasz sen.
[Refren]
Miałam być żoną, mieliśmy ślub,
Lecz zamiast miłości, tylko pusty stół.
Bartosz, pijaku, co z tobą jest?
Gdzie nasze marzenia, gdzie tamten gest?
[Zakończenie]
Bartosz, pijaku, czy usłyszysz mnie?
Zanim nasza miłość w nicość zniknie gdzieś…