
Podryw roku
歌詞
Podryw roku
Jeśli chodzi o meszczyzn, nigdy nie byłam odważna Podpierałam ściany dyskoteki, a Ty jak nikt Kochasz bawić się i tańczyć, prawa w przód, lewa w tył Jeszcze jakieś piruety, wie to chyba każdy (A ja) Jestem trochę nieporadna, mogę zrobić Ci parówki I herbatę do kolacji Wlać dwa kubki, przekroić na pół kanapki Albo płatki zalać mlekiem Może z wiekiem przyjdzie ogarnianie tego typu spraw Mieszkam z rodzicami i nie mam prawa jazdy Gram w LoL-a z chłopakami, no i mam IQ rozgwiazdy I nie wiem, jak Cię zdobyć, no bo mój status gwiazdy Mało Cię obchodzi, wolisz Dioxa z HiFi Bandy A ja chciałabym Cię mieć, ale wstydzę się zagadać Może usłyszysz w Uberze to albo w tarasach Chciałabym Cię mieć, ale wstydzę się zagadać Dlatego piszę ten tekst, bo byś się nie dowiedział, że... Kocham Cię, stary, skradłeś moje serce I pewnie się zastanawiasz, czemu nie mówiłam wcześniej Jak już to przesłuchałaś w Eski gorącej dwudziestce To już wiesz, że się nie oprzesz aż tak gorącej dwudziestce jak ja I nie wiem, co powiedzieć więcej Bo to trochę tak, jakbym prosiła Cię o rękę na meczu Kiss cam, cały świat stanął na parę sekund i się patrzy na nas Więc pocałuj mnie i chodźmy stąd Nie wiedziałam, jak powiedzieć to w twarz Dlatego piszę te
