歌詞
Kierownik Maniek
Wstaje rano, słaby jak cień, Kac mu łamie każdy dzień. W jego oczach zamęt, mętlik i gniew, Harnaś w ręce, to jego chleb. Mańku, Mańku, kierowniku zły, Twoje dni to tylko puste słowa i wódy szum. Mańku, Mańku, co z tobą jest? Piwo Harnaś w sercu, kaca ból na resztę dni.