歌詞
sdasda
**[Zwrotka 1]** Czasem łatwiej coś narysować tam gdzie nikt nie zajrzy blizny jak wersy co nie znajdą się na żadnej kartce każda z nich to historia choć bez słów zapisana to cichy sposób by ukoić to co w środku rozrywa Zostawiam ślady jakby były kodem do zrozumienia bo ból przestaje ciążyć gdy ma swoje miejsce istnienia linie na skórze jak mapa tych trudnych chwil przypominają że czasem w ciszy też można żyć **Refren** Ślady jak ciche wyznania co nie proszą o uwagę małe znaki tego czego świat nie chce zobaczyć one są jak echo chwil które milczą w samotności niewidzialny krzyk który pomaga mi odnaleźć spokój w mroku **Zwrotka 2** To nie słabość to sposób by utrzymać równowagę gdy myśli krążą jak burza szukając wyjścia bez końca każda blizna mówi to czego nie mogę wypowiedzieć one znają ból który w milczeniu chce zniknąć choć na moment Patrzę na te znaki jak na ślady drogi w nieznane jak na coś co pokazuje że wciąż idę przez to co słabe może to niewiele lecz pomaga na chwilę gdy nic innego nie chce wypełnić tej pustki w tyle **Bridge** Każdy ślad to część mnie której nikt nie rozumie to moja własna przestrzeń tam gdzie świat nie zajrzy nie krzyk nie lament