Songtekst
Słodki Kłopot
[Verse] Kiedy słońce wstaje nad miastem Myśli swoje jak tylko umiem tracę Nie wiem co się dzieje z tym haustem Zaglądam teraz na nowy raczek [Verse 2] W lusterku patrzę na ten kształt nieziemski Jak to możliwe że tak lśni promieniście Życie czasem wije swoje ścieżki Ale ten widok w głowie mi skacze [Chorus] Każdy dzień skrada jak zawodowiec Nie chce nic innego tylko jego blasku Niech się kręci jak młynarz w młynie Świat zatańczmy w całym szaleństwie [Verse 3] Idę ulicą wszyscy gapią się Nie wiedzą co jest za szczęście w tym czynie Zaglądają z boku nie pojmuję nic Mówią sobie – "to niemożliwe" [Chorus] Każdy dzień skrada jak zawodowiec Nie chce nic innego tylko jego blasku Niech się kręci jak młynarz w młynie Świat zatańczmy w całym szaleństwie [Bridge] Nocą marzę o tym widoku znów Poduszka ma aż płonie oczekiwaniem Z tobą życie to jak wielki cud Więc dajmy temu miastu zaskoczenie