
Rafał i Pokemony
Songtekst
Rafał i Pokemony
[Verse] Rafał gra w pokemony na chacie cały dzień Papierosów paczka leci razy pięć czy sześć Martyna krzyczy z kuchni "Rafał weź się w garść" A Dawid patrzy z boku tata jest jak garb [Chorus] Rafał wstaje rano szybko wciąga Snickersa dwa Coca Cola w dłoni i na rowerze już gna Rozwozi śmieci po mieście wszyscy znają go Z bananem na ustach i Pikachu na tło [Verse 2] Gra w pokemony kiedy tylko ma czas Martyna mówi "Rafał to jest wstyd nasz" Ale on nie słucha Zbiera wirtualny świat Syn Dawid podziwia tata jest jak kwiat [Chorus] Rafał wstaje rano szybko wciąga Snickersa dwa Coca Cola w dłoni i na rowerze już gna Rozwozi śmieci po mieście wszyscy znają go Z bananem na ustach i Pikachu na tło [Bridge] Czasem drogi kręte Trudno mu jest żyć Lecz z żoną wesołą zawsze znajdzie sił Jadałby dorayaki może by odmienić los Ale woli popcorn i Kapitana Cross [Chorus] Rafał wstaje rano szybko wciąga Snickersa dwa Coca Cola w dłoni i na rowerze już gna Rozwozi śmieci po mieście wszyscy znają go Z bananem na ustach i Pikachu na tło