Nie chcę słuchać kocopałów
Songtekst
Nie chcę słuchać kocopałów
[Verse] Babka pier doli kocopały cały dzień Każde słowo w uszach moich jak żeń-szeń Słuchać tego nie chcę już na pewno Bo mnie strzela ostry chuj jak w rozmowie szeptanej we mgle [Verse 2] Na ulicy kiedy idę szarą mgłą Skręcam w prawo zamiast w lewo Co tam Jej historie w mojej głowie jak echo Kolejna fala wyznanie jak tsunami [Chorus] Nie chcę słuchać kocopałów jej Nie Wiatr zimny A w sercu burza piekła Zamknij usta Powiedz coś co trwa Hej Każdy sens jak wino młode lekka [Bridge] Gdyby na chwilę cisza zawitała Może bym poczuł smak tej kawy Ale kiedy mówi Świat się obraca Niech zatrzyma się Proszę Choć na chwilę [Verse 3] Czas pędzi a ja wciąż w tej samej strefie Uwięziony w sieci W łóżku palmą lekko Chcę uciec gdzie nie znajdzie mnie żadne echo Słowa jej jak grzmot Nie chcę więcej tego [Chorus] Nie chcę słuchać kocopałów jej Nie Wiatr zimny A w sercu burza piekła Zamknij usta Powiedz coś co trwa Hej Każdy sens jak wino młode lekka