Songtekst
Zycie
choć nie ma cie na co dzień To Codziennie mam nas głowie Kiedy pisze prawdę powiem nie kłamie niestety nie umiem mieć tak Wyjebane w to jak będzie stanie Czas i tak pobiegnie dalej Nieustannie toczę walkę samym z sobą Kiedy nie spię czuje jak była koło mnie obok jak wtedy prawie co noc zpisuję nowe wersy no bo chce być co Raz Lepszy głupie chuje Hip hop u mnie nostop procentuje idzie w góre dlatego trzymam się od tego z dala jestem Kuba Nadal w sercu Gra gitara!! To nie koniec świata Dzięki za życiem tata Przepraszam cie mama za wszystko noi za nic Przyjdzie taki moment w moim życiu że uda mi się wszystko naprawić Reffff...... w sumie zostało tylko jedno Mieć wyjebane idealnie trafić sedno Moje szczęście twój uśmiech na twarzy Naturale piękno jeśli chcesz Zostań na zemną szczerze mówię Czasem życie mocno kopało mnie Po dupie, ale nigdy już więcej nie pujdę żadnym skrutem Czuje ze się uda jestem byłem będę Ziuta Już na stałe taką drogę sam obrałem lata temu bez problemu i przesady rozkładałem sobie Rap na raty ssać mi mogą głupie szmaty pęto trafiam perfekcyjnie samo w sedno Dziśaj wiem to... Na. Pewno