Songtekst
Szpryca
Marcin z DPSu, życie ciężkie jak kamień, Pracował u Pilarka, który zdradą go złamie. Teraz u Joli haruje dzień i noc, A w sklepie u Pacia krzyczy, kiełbasa ma moc! Marcin od dziecka z losem się mierzy, Choć łatwo nie było, nie traci nadziei. U Pilarka tyranem był szef, Zdrajca jakich mało, złamał Marcina sen. Marcin z DPSu, życie ciężkie jak kamień, Pracował u Pilarka, który zdradą go złamie. Teraz u Joli haruje dzień i noc, A w sklepie u Pacia krzyczy, kiełbasa ma moc! Do Joli teraz chodzi, ciężko pracuje, Lecz serce wciąż swoje życie celebruje. Raz w miesiącu szpryca, humor mu przynosi, Wtedy z uśmiechem na twarzy, życie go nie złości. Marcin z DPSu, życie ciężkie jak kamień, Pracował u Pilarka, który zdradą go złamie. Teraz u Joli haruje dzień i noc, A w sklepie u Pacia krzyczy, kiełbasa ma moc! Marcin, choć mała glizda, dusza jest wielka, Los go nie rozpieszczał, ale w sercu wciąż piosenka. Kiełbasa to życie, krzyk w sklepie jest jego, A szpryca raz w miesiącu daje humor dobrego. Marcin z DPSu, życie ciężkie jak kamień, Pracował u Pilarka, który zdradą go złamie. Teraz u Joli haruje dzień i noc, A w sklepie u Pacia krzyczy, kiełbasa ma m