
Januszek i Karolek lecą do Poznania
Songtekst
Januszek i Karolek lecą do Poznania
[Verse] Januszek ma kapelusz a w nim chryzantemy Karolek szpiczastą czapkę w piżamce swej mamy Jadą na mecz do Poznania pełni energii Podróż jest marzeniem lecą wysoko jak psy [Verse 2] Januszek śpiewa piosenki bez wstydu granic Karolek liczy gwiazdy jakby były dziwne kwiatki Czy wiedziałeś że samoloty to ich największa pasja Przez chmury i błękity z zapałem płyną jak ptaki [Chorus] Januszek i Karolek wciąż latają nad nami Mecz w Poznaniu ich czeka serca im biją dzwonami Niech ten dzień będzie piękny pełen radości snów Nic ich nie zatrzyma w drodze po marzeń stów [Verse 3] Januszek z Karolkiem lecą pokonać czas W chmurach przewracają się wokół jakby mieli własny świat Tam na dole czeka stadion pełen głośnych krzyków Na tym meczu z pewnością będzie ich czekać triumf [Bridge] W samolocie ich śmiech jest jak melodia stara Kapelusz fruwa w górę szpiczasta czapka bawi się Piżamka w pomponki tańczy jak baletnica Żaden z nich nie myśli że to wszystko można przegapić [Chorus] Januszek i Karolek wciąż latają nad nami Mecz w Poznaniu ich czeka serca im biją dzwonami Niech ten dzień będzie piękny pełen radości snów Nic ich nie zatrzyma w drodze po marzeń stów