Januszek i Karolek lecą do Poznania

Januszek i Karolek lecą do Poznania

żywiołowy pop wesoły

02:22

Songtekst

Januszek i Karolek lecą do Poznania

[Verse]
Januszek ma kapelusz a w nim chryzantemy
Karolek szpiczastą czapkę w piżamce swej mamy
Jadą na mecz do Poznania pełni energii
Podróż jest marzeniem lecą wysoko jak psy
[Verse 2]
Januszek śpiewa piosenki bez wstydu granic
Karolek liczy gwiazdy jakby były dziwne kwiatki
Czy wiedziałeś że samoloty to ich największa pasja
Przez chmury i błękity z zapałem płyną jak ptaki
[Chorus]
Januszek i Karolek wciąż latają nad nami
Mecz w Poznaniu ich czeka serca im biją dzwonami
Niech ten dzień będzie piękny pełen radości snów
Nic ich nie zatrzyma w drodze po marzeń stów
[Verse 3]
Januszek z Karolkiem lecą pokonać czas
W chmurach przewracają się wokół jakby mieli własny świat
Tam na dole czeka stadion pełen głośnych krzyków
Na tym meczu z pewnością będzie ich czekać triumf
[Bridge]
W samolocie ich śmiech jest jak melodia stara
Kapelusz fruwa w górę szpiczasta czapka bawi się
Piżamka w pomponki tańczy jak baletnica
Żaden z nich nie myśli że to wszystko można przegapić
[Chorus]
Januszek i Karolek wciąż latają nad nami
Mecz w Poznaniu ich czeka serca im biją dzwonami
Niech ten dzień będzie piękny pełen radości snów
Nic ich nie zatrzyma w drodze po marzeń stów