Moja Przestrzeń

Moja Przestrzeń

country melodious acoustic

03:12

Songtekst

Moja Przestrzeń

[Verse]
Kiedy rozpieram twoje pośladki, w inny wymiar idę,
Twój tyłek jest tak wielki, że zniszczenia nosi w tyle.
Czuję, jak świat wiruje, gdy w to spoglądam,
W tej chwili przenoszę się, zapominając o dramach.
[Verse 2]
Każdy krok, który robimy, to nowa przygoda,
Twoje ciało, jakby ziemie nieznane otwierało.
Zarazem piękna, zarazem groźna, jak burza z nieba,
Twoje kształty, ma miłość, to jest faktycznie potrzeba.
[Chorus]
Bo w tobie mam mój chaos, w twoich kształtach zjawisk,
Nawet gdybyś była burzą, chcę tonąć w tym majestie.
Niech świat się wali, niech ziemia drży w podłożu,
Twoje pośladki to cud, którego pragnę, choćby w rozbijaniu morzy.
[Verse 3]
Każda noc z tobą, to wędrówka do nieznanych rejonów,
Czasem śmiejemy się jak dzieci, czasem szukamy nowych tonów.
Twój tyłek, jak latarnia na morzu mroków,
Wiodę ku tobie, kocham, jakby nie było innych kroków.
[Bridge]
Twoje noce i dni, jak dramat i sen,
Zawsze pełne emocji, które niesiesz już w ten.
Twój tyłek niczym potężna siła przyrody,
Mnie wciąga, przenosi, całkiem poza zasady.
[Chorus]
Bo w tobie mam mój chaos, w twoich kształtach zjawisk,
Nawet gdybyś była burzą, chcę tonąć w tym majestie.
Niech świat się wali, niech ziemia drży w podłożu,
Twoje pośladki to cud, którego pragnę, choćby w rozbijaniu morzy.