aimusic.one

[Refren]
Tofik, bulterier, brązowy i biały,
Wchodzi na dzielnię, wszyscy drżą w oddali.
Siła jak stal, potęga jak tornado,
Tofik w akcji, nie da się go przejść bokiem.
[Zwrotka 1]
Tofik na blokach, każdy czuje respekt,
Kiedy idzie, każdy ruch to konkret.
Brązowy jak ziemia, biały jak śnieg,
Jego sylwetka jak czołg, każdy czuje lęk.
Nieustraszony, twardy jak skała,
Tofik rządzi dzielnią, zawsze nawala.
Jego siła to legenda, każdy ją zna,
Bulterier z misją, nie przestaje grać.
[Refren]
Tofik, bulterier, brązowy i biały,
Wchodzi na dzielnię, wszyscy drżą w oddali.
Siła jak stal, potęga jak tornado,
Tofik w akcji, nie da się go przejść bokiem.
[Zwrotka 2]
Jego mięśnie jak z żelaza, ruchy jak bestii,
Tofik na dzielni, wszyscy mają respekt.
Białe plamy na brązie, jak wojenne znaki,
Tofik to siła, nie da się go powstrzymać.
Jego imię to szacunek, legenda na blokach,
Tofik, bulterier, rządzi w tych rejonach.
Nie ma równego, nikt mu nie dorówna,
Tofik to król, w tym nie ma żadnego głupstwa.
[Refren]
Tofik, bulterier, brązowy i biały,
Wchodzi na dzielnię, wszyscy drżą w oddali.
Siła jak stal, potęga jak tornado,
Tofik w akcji, nie da się go przejść bokiem.