aimusic.one

[Verse]
Mateusz wchodzi tu jak huragan
Wasza gra to tylko słaba saga
Na scenie macie same wtopy
Wasza sława kończy się na topie
[Verse 2]
Badzio traci grunt pod nogami
Wikasa sztuczki nie dla maniaky
Wiecie
Że ja to król areny
Wasze wersy to tylko cienie
[Chorus]
Złapcie się za głowy bo nadchodzi sztorm
Ja to Mateusz wy to tylko tło
Za plecami szeptacie
Lecz słowa jak mgła
Jestem tu by rzucić na waszą grę klątwę
[Verse 3]
Wasze treści jak tofu bez smaku
Moje słowa jak ostrza w ataku
Próbujecie mnie gonić
Lecz to marne
Wasze wersy to tylko kartki z kartonu
[Verse 4]
Badzio i Wikas to tanie figury
Ja zawijam wersy jak burza z chmury
Na scenie wasza sława krótko trwa
Ja jestem król
A wy to tylko gra
[Bridge]
Hejterów stawiam do pionu
Nie ma zmiłuj
Na wasze rymy nawet nie chcę już patrzyć
Próbujecie skoczyć wyżej
Lecz brak wam skrzydeł
Mateusz Signum tu was zdusi
To jest finisz