Tekst
zaburzona ekipa
Ale jazda, ale heca! Każdy ma tu swego świra Lepiej babci nie mów o tym Bo dostanie zawał z rana! Justyna z kotkiem wariatkiem Pregabalina jej przyjaciółką W środy loda sobie liże Śmiech ją bierze na ten widok Jak zobaczy coś sprośnego Rży jak koń do dnia białego! Basieńka, milfica królowa W toalecie się chowa Z fajeczką tam znika Dymek niebo dotyka Niziutka i słodziutka cała Niejednego oczarowała! Natalia sztangę wyciska Za bad boyami się wciska Mięśniaki jej w głowie siedzą Choć o mózgu nic nie wiedzą Może kiedyś jej się uda Znaleźć mózg - to będzie cuda! A Krzysiu, hazardu król Wódy wleje pół na pół Potem rzyga za kasynem Grzyby zbiera pod kominem Dupeczki mu w głowie siedzą Choć wątroba krzyczy "nie da!"