Tekst
Marcin i Marian
[Verse] Marcin i Marian w Wiśniczu są Najlepsze melanże ruchują co noc Z butelką w ręku zawsze do przodu Królewski styl w alkoholowym rodu [Verse 2] Co roku impreza to ich święto Wszyscy wiedzą to jest niebędne Zakaz wstępu dorośli nie mile widziani Tylko młodzi bawią się tutaj z Marianem [Chorus] Marcin i Marian królowie baletów Wiśnicz Polska To ich raj melanżów Rok za rokiem robią to w panicy Nie ma lepszych gdzieś w całej krainie [Verse 3] Głośna muzyka rozgrzewa plecy im Tłumy się gromadzą Radości nie ma końca Światła migające Tłok na parkiecie Każdy zna ich imiona Każdy chce ich spotkać [Bridge] Pamiętaj o Marcinie i Marianie W Wiśniczu zawsze są na topie Impreza z nimi to wielka sprawa W polskiej scenie melanżowej rysują się w sławy [Chorus] Marcin i Marian królowie baletów Wiśnicz Polska To ich raj melanżów Rok za rokiem robią to w panicy Nie ma lepszych gdzieś w całej krainie