aimusic.one

Keller wchodzi na serwer, pełen werwy,
D-Boye biegają, SCP robi nerwy.
W ręku karta, w sercu nadzieja,
Ale serwer znowu się ścina, w głowie się nie mieści!
Biegnie przez Gate B, już prawie meta,
Lecz nagle w rogu – lag jak kometa!
0 HP na ekranie, disconnect w tle,
Keller patrzy, myśli: "Kurwa, co jest?!"
(Refren)
Keller, kurwa, seler!
Za 0 znów padł, nic tu nie zdziała.
Serwer laguje, chaos w systemie,
Keller, kurwa, seler – znowu w niebie!
(Zwrotka 2)
Respawn, czeka, wszyscy się śmieją,
Mleczydło na voice chat mówi z nadzieją:
„Keller, seler, znów cię wywaliło!”
On patrzy w ekran, a w nim czarna dziura była.
Karta już gotowa, SCP na tropie,
Ale Keller na spect’cie siedzi znowu w grobie.
0 HP to już jego znak,
W menu znów wraca, serwer to wrak!
(Refren)
Keller, kurwa, seler!
Za 0 znów padł, nic tu nie zdziała.
Serwer laguje, chaos w systemie,
Keller, kurwa, seler – znowu w niebie!
(Bridge)
MicroHID w ręku miał,
Ale serwer z lagiem się pożegnał.
Już po walce, już po rundzie,
Keller znów się wywala – tak to w tej grze!
Ping skacze, echo w przestrzeni,
Keller na spect'cie, znów w udręce siedzi.
Czy powróci? – pewnie tak,
Ale serwer znowu mu dał taki znak!
(Refren)
Keller, kurwa, seler!
Za 0 znów padł, nic