Ballada o Maćku i Królewnie

Ballada o Maćku i Królewnie

nostalgiczna poetycka ballada

04:00

Tekst

Ballada o Maćku i Królewnie

[Verse]
Maćko spod wioski serce ma duże
Zakochał się w królewnie pięknej i psotnej jak burza
Pałac wysoki strzeżony murami
Lecz miłość nie zna granic jak ja i ty
[Verse 2]
Każde drzewo i każda skała
Wie o jego pragnieniu choć on się nie chwali
Księżniczka marzy na wieży wysoko
O rycerzu co serce jej skradnie w mroku
[Chorus]
Miłość to nie czekanie na cuda
To skradać się nocą choć przeszkody są trudne
Maćko pod pałacem czeka już skrycie
Gdy mury się zburzą weźmie ją na życie
[Verse 3]
Szeptał do gwiazd o swojej rozterce
Że miłość jest silniejsza niż tysiąc mieczy
Szybko przypina zbroję z nadzieją
Bo z miłością przybył by wyznać to pragnienie
[Verse 4]
Maćko czeka patrzy na wieżę złotą
Księżniczka mu macha łzą załzawioną
Skoczył na konia przebiegł przez bramy
Wziął ją za rękę i razem uciekali
[Chorus]
Miłość to nie czekanie na cuda
To skradać się nocą choć przeszkody są trudne
Maćko pod pałacem czeka już skrycie
Gdy mury się zburzą weźmie ją na życie