Tekst
Nuta
Wyiem to będzie mocne ale zacznę na początek jaką trzeba być kurwą żeby kłamać o chorobie wiesz ile łez to kosztuje dobrze a i tak to rzuciłaś w obieg Przyszłaś nagle znikąd namieszałaś dobrze jakim trzeba być głupim żeby myśleć że jest okej ale się zdziwiłaś gdy się pojawiła konfrontacja pod tytułem dziwka Tak właśnie mówiłaś na nas w sumie obie lecz nie byłaś gotowa na to co ja tobie powiem Ja ci zaufałam Ja w ciebie wierzyłam że mój ziomek w końcu wygrywa Pomyślałaś choć raz co będzie jak się dowie że jego dziewczyna mówi że jest bita Byłaś tylko do ruchania, A jednak tu zostałaś Tak dużo namieszałaś, Mi uwierzą pomyślałaś Za plecami śmiałaś, Wszystkim wciąż zmyślałaś, taką jesteś kurwą, że nam ziomka zabrałaś Uważałaś że możesz skłócić nas tu wielu,ale my silniejszy dążymy wciąż do celu Przez tyle lat mówiliśmy przyjacielu, Teraz już minęło a zostało tu niewielu Zniszczyła to kobieta, choć ciężko ją tak nazwać Bo postanowiła tylko kurwa kłamać Jebana farmazoniara, nami manipulowała