Tekst
dwadwa
Refren: Lemoniada w szklance zimna, jak stal, Betoniara w tle, kręci cały bal. Twoja stara tańczy, choć trochę sztywna nuta, A w kącie się śmieje jakaś kanga prostytutka. Zwrotka 1: Pod blokiem kręci się życie jak w filmie, Betoniara pracuje, ktoś liczy godziny. Twoja stara wpada, z siatą w rękach, Mówi: „Dzieciak, ogarnij się, czas na lekcjach.” Ale my mamy plan, własną melodię, Lemoniada w plastikach, zero nostalgii. Kanga na rogu rzuca spojrzenia, Świat jest teatrem, każdy gra do sceny wejścia. Refren: Lemoniada w szklance zimna, jak stal, Betoniara w tle, kręci cały bal. Twoja stara tańczy, choć trochę sztywna nuta, A w kącie się śmieje jakaś kanga prostytutka. Zwrotka 2: Na dzielni nikt nie patrzy, co kto robi, Betoniara jak zegar, wciąż się kręci, choć boli. Twoja stara ma flow, kiedy nuci refren, Z sąsiadem na głośniku puściliśmy pezet. Lemoniada leje się, lato w pełni, Z betonu i kurzu są tu nasze wiersze. Kanga mówi: „To miasto jest nasze!” I śmiejemy się z życia, bo lepsze nie zawsze. Refren: Lemoniada w szklance zimna, jak stal, Betoniara w tle, kręci cały bal. Twoja stara tańczy, choć trochę sztywna nuta, A w kącie się śmieje jakaś kanga prostytutka. Outro: Więc pijemy za miasto, za nasze pla