Tekst
Agata
Agata, no popatrz, znów rok ci minął, Marzenia i dobre perspektywy niech nigdy nie giną Od liceum razem, przeszłyśmy już wiele, Dziś Ci śpiewam z uśmiechem, bo jesteś przyjacielem! (refren) Trzydzieści jeden, no kto by to liczył? Przecież nie ja, bo to drobiazgiem i niczym! Z winem w ręku świętujemy dziś, Agata, jesteś boska, więc śmiało żyj! Trzydzieści jeden, rozwód w pakiecie, Ale Ty dajesz radę, jak królowa w świecie! Sto lat, moja mordo, z tobą śmieję się wciąż, Choć ten zegar co tak spieszy niech ktoś zabierze stąd (bridge) Za te wszystkie lata, za darkowe szaleństwa, Za historie, gdzie nic nie miało sensu. Dziś wznoszę toast, niech życie Ci sprzyja, Niech Staś zdrowo rośnie i treningów nie omija (refren) Trzydzieści jeden, no kto by to liczył? Przecież nie ja, bo to drobiazgiem i niczym! Z winem w ręku świętujemy dziś, Bryk, jesteś boska, więc śmiało żyj! Choć życie dziwnym serialem jest Niech każda przygoda ma happy end Sto lat, moja mordo, z tobą śmieję się wciąż, Jesteś na świecie przyjaciółką najgorszą (outro) Agata, nie martw się, kolejny rok to gra, Z Tobą przy boku, niech świat się śmieje, ha ha ha! Trzydzieści jeden? Serio, co za rzecz? Ty wciąż rządzisz, niech życie płynie fajnie!