Nierówność
Nierówność
[Wers] Gracjan z czarnym kutasem i krzewińską Niemką Zazdrosny, że tak dobrze im idzie Dissuje ich, że są nierównością Nikt nie szanuje, nie podziwia [Wers 2] Natan słucha Playboy Cartiego Ma wyciętego napleta, to jego fiolet Dissuję go, że jest nierównością Nic mu nie wychodzi, wszystko się sypie [Refren] Ta nierówność boli, jest jak szpilka w oku Nie da się jej znosić, trzeba z nią skończyć Gracjan, Natan, to nierówność ta Niech płonie w piekle, niech przestanie już być.